Litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis i wiceminister spraw wewnętrznych Arnoldas Abromavičius przebywają z wizytą w Turcji i Iraku, by rozmawiać o współpracy w powstrzymaniu fali migracji.
To właśnie z lotnisk w tych krajach ludzie są przewożeni na Białoruś, skąd – dzięki wsparciu władz w Mińsku – przekraczają „zieloną granicę” z Litwą. Od początku roku tamtejsi pogranicznicy zatrzymali na próbie nielegalnego przekroczenia granicy 1738 osób. Połowę stanowili obywatele Iraku.