Dziesiątki szabrowników zjechały w sobotę wieczorem do sklepu Nordstrom i ukradło towar w nalocie, który zakończył się w ciągu minuty - podała NBC News, powołując się na miejscową policję. ABC News w oparciu o relacje świadków twierdzi, że w napadzie na Nordstrom mogło wziąć udział do 100 napastników. Jak zauważyła NBC News jeden pracownik sklepu został spryskany gazem pieprzowym, a dwóch innych - pobitych. Wszyscy trzej odnieśli niewielkie obrażenia.
Napad miał miejsce tuż przed zamknięciem sklepu przed godz. 21. Nie wiadomo jeszcze ile towarów padło łupem złodziei. Reporter NBC Jodi Hernandez, która była w pobliżu Nordstrom, pisała na Twitterze, że około 25 samochodów zablokowało ulicę podczas incydentu. Jej zdaniem większość szabrowników uciekła. Na wideo, które zrobiła na miejscu zdarzenia, widać policjantów aresztujących i zakuwających w kajdanki niektórych z domniemanych sprawców. Jeden z funkcjonariuszy celuje z broni do biorącego udział w napadzie kierowcy.
Na razie zatrzymano trzy osoby
Pracownik pobliskiej restauracji Brett Barrett, powiedział NBC, że zauważył 50 do 80 osób z łomami, w maskach narciarskich. Musiałem zacząć zamykać przednie drzwi, tylne drzwi. Nigdy nie wiadomo, mogli też wejść właśnie tutaj"- ocenił.
Według policji trzy osoby zostały aresztowane. Dwie zatrzymano na miejscu za rozbój, spisek, włamanie i posiadanie skradzionego mienia. Jedna z nich stoi w obliczu zarzutu posiadania broni palnej. Trzecią osobę aresztowano niedługo po incydencie. NBC News zwróciła uwagę, że w opinii policji z Walnut Creek incydent nie był związany z serią protestów, które miały miejsce w całym kraju w związku z uniewinnieniem w piątek nastolatka Kyle'a Rittenhouse'a w procesie o zabicie dwóch uczestników zamieszek przeciw brutalności policji i zranienie trzeciego. Miało to miejsce w sierpniu 2020 roku.