Kreml jak dotąd nie zdołał osiągnąć swoich pierwotnych celów. Został zaskoczony skalą i zaciekłością ukraińskiego oporu i boryka się z problemami, które sam sobie stworzył. Rosyjskie działania uległy zmianie. Rosja realizuje teraz strategię na wyczerpanie. Będzie się to wiązało z używaniem ognia w sposób nierozważny i na oślep - oświadczył Hockenhull.
Pogłębienie kryzysu humanitarnego
Podkreślił, że to nieuchronnie doprowadzi do większej liczby ofiar wśród ludności cywilnej, pogłębienia kryzysu humanitarnego, a także do dodatkowych zniszczeń w ukraińskiej infrastrukturze.
Wskazał zarazem, że prezydent Rosji Władimir Putin zacieśnia kontrolę nad mediami, próbując ukryć problemy, z jakimi boryka się kampania na Ukrainie. Kreml stara się kontrolować narrację, ukrywać problemy operacyjne i zaciemniać przed Rosjanami wysokie liczby rosyjskich ofiar - dodał Hockenhull.