\Uważamy, że cześć ataków na Kijów była wymierzona w zdolności produkcyjne przemysłu zbrojeniowego (...) Wiem, że pojawiają się informacje o tym, że część uderzeń trafiło w dzielnice mieszkaniowe. Nie mamy powodów, by w to wątpić, ale (...) nie mamy stuprocentowej pewności, że one (ataki) były wymierzone w tereny mieszkaniowe - powiedział urzędnik.

Reklama

Dodał, że te ataki były częścią wysiłków sił rosyjskich, zmierzających do zakłócenia ukraińskich możliwości do "uzupełniania własnych zapasów i wzmacniania się".

Przedstawiciel Pentagonu przekazał również, że wojska rosyjskie wystrzeliły na Ukrainę do tej pory 1950 pocisków rakietowych. Obecnie większość ładunków, które są zrzucane na oblężony Mariupol to tzw. głupia, niewyposażona w systemy kierowania amunicja. To pokazuje, że Rosja wciąż może mieć problem z uzupełnieniem arsenału precyzyjnej amunicji - zauważył.

Urzędnik poinformował również, że zakończyło się już szkolenie dwóch, ok. 50-osobowych grup żołnierzy ukraińskich, z posługiwania się systemami artyleryjskimi przekazywanymi przez USA Ukrainie. Instruktaż odbył się poza terytorium Ukrainy, teraz przeszkoleni żołnierze mają wrócić do kraju, by przekazywać zdobytą wiedzę kolegom - dodał przedstawiciel Pentagonu.

Ataki rakietowe na Kijów i Odessę

W czwartek siły rosyjskie przeprowadziły atak rakietowy na Kijów. Jeden z pocisków trafił w budynek mieszkalny w dzielnicy szewczenkowskiej w centrum Kijowa. Informowano o co najmniej 10 rannych.

W piątek w gruzach budynku odnaleziono ciało jednej śmiertelnej ofiary ataku - przekazał mer Kijowa Witalij Kliczko. Ukraińska redakcja Radia Swoboda (Radia Wolna Europa) poinformowała, że była nią dziennikarka stacji Wira Hyrycz. Do ataku w Kijowie doszło w trakcie wizyty w ukraińskiej stolicy sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Rosja przeprowadziła również w czwartek ataki rakietowe m.in. na Odessę. Według urzędnika Pentagonu, celem tych uderzeń było prawdopodobnie zaangażowanie obrony miasta i uniemożliwienie znajdującym się tam oddziałom wzmocnienia sił ukraińskich w Donbasie.