Jak ocenił Scholz, rosyjski przywódca zaplanował obecną wojnę na długo przed rozpoczęciem inwazji. - Pierwotnym celem tej wojny, którą rozpoczął Putin (...), był najwyraźniej zamiar podbicia sąsiedniego kraju - stwierdził.

Reklama

- Putin rzeczywiście wpadł na pomysł, by przeciągnąć flamastrem po (mapie) Europy, a następnie stwierdzić: "To jest moje, a to twoje". Ale to nie działa w ten sposób - podkreślił kanclerz, zastrzegając jednocześnie, że nie zakończy dialogu z Putinem. - Musi być jasne, że nie damy się zastraszyć - dodał.

Jak relacjonuje agencja dpa, na pytanie byłego generała BundeswehryKlausa Wittmanna, który zapytał, dlaczego Niemcy nie dostarczają Ukrainie obiecanych transporterów opancerzonych, "Scholz wymienił dostawy broni innego typu, które już odbyły się zgodnie z planem".

Reklama

- Niemcy dostarczają bardzo, bardzo dużo broni - podsumował Scholz.