Australijska wicepremier Julia Gillard ujawniła, że USA zwracały się już z podobną prośbą, dotyczącą niewielkiej grupy więźniów z Guantanamo na początku 2008 roku. Wówczas jednak Canberra "po dokładnym rozważeniu sprawy" odmówiła.

W bazie wojskowej USA na Kubie przebywa nadal około 255 podejrzanych o terroryzm. Tylko 60 z nich oczyszczono z zarzutów, ale Amerykanie nie mogą ich odesłać do ich rodzinnych krajów, bo tam mogą spotkać się z represjami. Waszyngton nie może także znaleźć wielu państw, które chciałyby przyjąć więźniów. Dotąd tylko Niemcy i Portugalia wyrażały taką gotowość. Holandia, Szwecja i Dania zdecydowanie odrzuciły taką możliwość.

Reklama

>>> Niemcy przyjmą więźniów z Guantanamo

Więzienie dla schwytanych głównie w Afganistanie i Pakistanie podejrzanych o terroryzm zorganizowano w Guantanamo w 2002 roku po ataku na talibów w Afganistanie.

Reklama