Chodzi o statek Pacific Zircon, pływający pod liberyjską banderą i obsługiwany przez singapurską firmę Eastern Pacific Shipping, która jest spółką należącą do izraelskiego miliardera Idana Ofera. Piąta Flota Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych (operująca na Bliskich Wschodzie – red.) jest świadoma incydentu w Zatoce Omańskiej z udziałem statku handlowego – powiedział agencji Reutera komandor Timothy Hawkins, rzecznik Piątej Floty.
Tankowiec został trafiony przez pocisk
Eastern Pacific Shipping poinformowała w oświadczeniu cytowanym przez AP, że tankowiec został trafiony przez pocisk około 240 km od wybrzeży Omanu. Firma jest w kontakcie z załogą statku. "Jest pewne drobne uszkodzenie kadłuba, ale nie ma rozlania ładunku ani wniknięcia wody” – poinformowało przedsiębiorstwo, dodając, że członkowie załogi są bezpieczni.
AP: Podejrzenia o atak padły na Iran
Jak podała AP, podejrzenia o atak padły na Iran. "Teheran i Izrael są zaangażowane w trwający od lat konflikt na Bliskim Wschodzie, a niektóre ataki dronów były wymierzone w powiązane z Izraelem statki przemieszczające się w regionie” – dodała AP.
Agencja przypomina również, że Waszyngton obwiniał Iran o serię ataków mających miejsce u wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 2019 roku po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały się jednostronnie z porozumienia nuklearnego z Iranem. "W 2021 roku irański dron uderzył w powiązany z Izraelem tankowiec Mercer Street u wybrzeży Omanu, zabijając dwie osoby na pokładzie” – napisała AP.