"Wkrótce rozpoczniemy prace związane z usuwaniem zespołu pomnikowego żołnierzy radzieckich na Cmentarzu Antokolskim" – poinformował Szimaszius na Facebooku. Wyraził przekonanie, że Komitet Praw Człowieka ONZ został wprowadzony w błąd, i podkreślił, że nie ma czasu na prowadzenie śledztwa wyjaśniającego, które trwa od dwóch od pięciu lat.

Reklama

"Nie mamy tyle czasu, wojna - zarówno na polu walki na Ukrainie, jak i w przestrzeni informacyjnej - toczy się teraz, więc nie będziemy czekać" – oświadczył.

Błędna decyzja ONZ?

Pomnik na Antokolu składa się z sześciu figur żołnierzy, przed którymi płonie wieczny ogień. Władze Wilna zamierzały usunąć go do 1 listopada. Prace wstrzymał jednak Komitet Praw Człowieka ONZ, który nałożył tymczasowe środki ochrony na wniosek grupy osób przedstawiających się jako etniczni Rosjanie.

Reklama

Litewskie ministerstwo sprawiedliwości i władze Wilna podkreślają, że decyzja organu ONZ została podjęta w oparciu o błędną informację, jakoby pomnik stał na grobach poległych żołnierzy sowieckich. Tymczasem groby około 3 tys. wojskowych znajdują się po obu stronach pomnika.

"Groby nie miałyby być i nie będą usuwane – podkreślił Szimaszius. - Po prostu bezpiecznie usuniemy sowieckie propagandowe rzeźby".

Mer Wilna wyraża przekonanie, że decyzji usunięcia pomnika nie zablokuje litewski rząd, gdyż formalnie to on otrzymał odpowiedź ONZ. "Wierzę, że rząd na jutrzejszym posiedzeniu nie wstrzyma (naszych) działań i w czwartek rozpoczniemy prace demontażowe, które potrwają około trzech tygodni".

Pomnik na Antokolu

Reklama

Zespół pomnikowy na Antokolu, na powierzchni ponad 2 hektarów, jest najbardziej rozpoznawalnym na Litwie miejscem upamiętniającym żołnierzy radzieckich. W centralnym jego punkcie w 1984 roku ustawiono pomnik. Po obu jego stronach na sześciu tarasach znajdują się zbiorowe groby ponad 3 tys. żołnierzy radzieckich. Spoczywają tam również przywódcy władzy radzieckiej.

Jest to również miejsce, w którym 9 maja odbywają się centralne uroczystości z okazji zwycięstwa ZSRR w II wojnie światowej, z udziałem tysięcy Rosjan mieszkających na Litwie oraz rosyjskich dyplomatów.

Na Litwie usunięto już około 10 pomników żołnierzy radzieckich, m.in. w Kłajpedzie, Mariampolu, Połądze, Poniewieżu i Rosieniach.

Z Wilna Aleksandra Akińczo