- Nie chcemy zapraszać na naszą scenę (ludzi), którzy depczą prawo międzynarodowe - oznajmił Christoph Heusgen, cytowany przez Reutersa. Niemiecki dyplomata był w latach 2005-17 głównym doradcą kanclerz Angeli Merkel ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, a następnie, do 2021 roku, stałym przedstawicielem Niemiec przy ONZ.

Reklama

Ubiegłoroczna edycja Monachijskiej Konferencja Bezpieczeństwa, zorganizowana w dniach 18-20 lutego, czyli tuż przed rozpoczętą 24 lutego inwazją Kremla na Ukrainę, była pierwszą od 31 lat odsłoną tego wydarzenia bez udziału przedstawicieli Moskwy.

Jak przypominał przed rokiem Reuters, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow uczestniczył w obradach w Monachium nawet w 2013 roku, gdy trwała już prozachodnia rewolucja na Ukrainie, po której nastąpiła rosyjska aneksja Krymu.

Konferencja z długimi tradycjami

Reklama

Spotkanie w Monachium organizowane jest od 1963 roku. Początkowo poświęcone było transatlantyckim problemom wojskowym. Z biegiem lat konferencja monachijska stała się jednym z najważniejszych miejsc międzynarodowego dialogu na tematy dotyczące strategicznych problemów bezpieczeństwa i polityki zagranicznej.

Przez wiele lat konferencję organizował były doradca kanclerza Helmuta Kohla do spraw polityki zagranicznej - Horst Teltschik. Od 2009 roku obradami kierował były wiceminister spraw zagranicznych Niemiec Wolfgang Ischinger. Od 2022 roku honory gospodarza tego forum pełni Heusgen.

W organizowanej corocznie w lutym konferencji bierze udział kilkuset decydentów z całego świata: prezydenci, szefowie rządów, ministrowie, szefowie organizacji pozarządowych, a także przedstawiciele branży przemysłowej, medycznej, mediów, nauki - informują organizatorzy.