"Siły ukraińskie mogą się wycofywać z pozycji na wschodnim brzegu rzeki Bachmutka", przepływającej przez Bachmut - ocenia think tank. Jeden z żołnierzy ukraińskich mówił mediom 4 marca, że wojska rosyjskie nie przekroczyły rzeki, a rosyjscy blogerzy wojenni twierdzą, że oddziały najemniczej Grupy Wagnera zepchnęły ukraińskie pozycje obronne do centralnej części tego ważnego miasta.
Zdaniem analityków ISW, obecnie nie jest jasne, czy Ukraińcy zamierzają utrzymywać pozycje na zachodnim brzegu Bachmutki, na którym położone jest centrum Bachmutu.
"Jest mało prawdopodobne, by wszystkie siły ukraińskie wycofały się z Bachmutu jednocześnie. Mogą one przeprowadzać stopniowe wycofywanie się w walce, tak by wyczerpać siły rosyjskie metodą ciągłych walk ulicznych" - ocenia ISW. Jak zauważa, walki uliczne zwykle są korzystniejsze dla obrońców, tak więc mogłyby "pozwolić siłom ukraińskim na zadanie wysokich strat nacierającym jednostkom rosyjskim".
To może być korzystne dla obrońców
Rosjanie musieliby się przedrzeć na zachodni brzeg Bachmutki i fakt ten, w połączeniu z warunkami miejskimi może być korzystny dla ukraińskich obrońców, jeśli tylko będą oni w stanie utrzymać trasę z miejscowości Chromowe, na północno-zachodnich przedmieściach Bachmutu, do szosy T0504 (Bachmut-Kostiantyniwka) - twierdzą analitycy waszyngtońskiego ośrodka.
Eksperci ISW oceniają, że zmuszenie wojsk rosyjskich do przedzierania się przez miejski obszar w centrum Bachmutu może "jeszcze silniej zdegradować już wyczerpane mieszane siły rosyjskie". Sytuacja byłaby podobna do tej, kiedy Ukraińcy wycofując się w walce z linii Siewierodonieck-Lisiczańsk w obwodzie ługańskim poważnie osłabili wojska rosyjskie. Tamte walki - przypomina think tank - były końcem ofensywy rosyjskiej w Donbasie latem 2022 roku.