Szef policji stwierdził w rozmowie z Ben Gwirem, że zabijanie jest częścią "natury" i "mentalności" Arabów mieszkających w Izraelu. Rozmowa wyciekła do prasy najprawdopodobniej za sprawą Ben Gwira. Słowa takie miały paść w rozmowie na temat utworzenia gwardii narodowej, którą minister Ben Gwir chce powołać, m.in. ze względu na zwalczanie rekordowo wysokich wskaźników przestępczości w społecznościach arabskich.

Reklama

Jedno morderstwo za drugim. To przekroczyło wszelkie granice. Potrzebujemy silnej gwardii narodowej - powiedział Ben Gwir w opublikowanej w środę rozmowie. Panie ministrze, nie można nic zrobić. Oni zabijają się nawzajem. Taka jest ich natura. Taka jest mentalność Arabów - odpowiedział Szabtaj.

Polityczna burza w Izraelu

Biuro Kobi Szabtaja wyraziło oburzenie z powodu opublikowania rozmowy; stosunki pomiędzy obydwoma oficjelami ochłodziły się - pisze Times of Israel. Szabtaj był "zszokowany" faktem, że minister Ben Gwir i jego biuro "nagrywają osobiste rozmowy między ministrem a komisarzem i są oburzeni, że wypowiedzi zostały wyjęte z kontekstu z rozmowy, która dotyczyła wzorców postępowania w społeczeństwie arabskim" - napisał portal.

Ajman Odeh, przewodniczący arabskiej opozycyjnej partii Wspólna Lista, wezwał do zwolnienia Szabtaja z powodu jego słów i podkreślił, że przytaczane przez niego fakty nie odpowiadają prawdzie.

"Liczba Palestyńczyków zabitych (w wyniku przestępstw) w Izraelu jest siedem razy wyższa niż liczba Palestyńczyków zabitych (w podobnych okolicznościach) na Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy i w Jordanii" - napisał Odeh na Twitterze. "To nie jest natura Palestyńczyków, to jest natura rasistowskiego establishmentu" - dodał. "W każdym innym kraju rasistowski komisarz, taki jak Szabtaj, zostałby zwolniony w jednej chwili. Podaj się do dymisji!" - napisał opozycyjny polityk.

Mansur Abbas, przewodniczący mniej radykalnej partii Ra'am zasiadającej w Knesecie, powiedział, że Szabtaj powinien przeprosić. Oczekuję, że komisarz policji wycofa swoje ohydne uwagi o arabskim społeczeństwie i przeprosi arabską opinię publiczną lub zrezygnuje ze stanowiska - powiedział Abbas i wezwał premiera Benjamina Netanjahu i prezydenta Icchaka Herzoga do zdecydowanego potępienia rasistowskich wypowiedzi Szabtaja - napisał Times of Israel.