>>>Ateistyczne przesłanie na autobusach
Brytyjskie szkoły staną się areną ideowej rozgrywki między chrześcijanami a ateistami. Działająca w Wielkiej Brytanii Narodowa Federacja Stowarzyszeń Uczniów Ateistycznych, Humanistycznych i Sekularystycznych (AHS) planuje w lecie uruchomienie kampanii mającej zachęcać uczniów do wstępowania w jej szeregi.
Wspierani przez znanego ateistę, profesora Richarda Dawkinsa, działacze AHS chcą założyć sieć ateistycznych stowarzyszeń w szkołach, aby stanowiła alternatywę dla chrześcijaństwa. Federacja niewierzących zamierza zachęcać uczniów, by próbowali wywierać wpływ na swoje szkoły i lokalne władze w kwestii tego, co jest im przekazywane na lekcjach edukacji religijnej.
>>>Urząd zdecyduje, czy istnieje Bóg
Według Chloë Clifford-Frith, współzałożycielki AHS, stowarzyszenia będą proponować alternatywę dla chrześcijańskiego przesłania, które jest nauczane w szkołach. Jak stwierdziła Clifford-Frith, działające w szkołach stowarzyszenia chrześcijańskie mogą zaszczepić poszukującej wspólnoty młodzieży fundamentalistyczną doktrynę. Jak podkreśliła,niektórym uczniom mówiono, że homoseksualizm jest grzechem, i sugerowano wiarę w biblijną wizję stworzenia świata.
>>>Chrześcijanie kontratakują: Bóg istnieje
"Chcemy pokazać, jak głupie są niektóre z tych wierzeń i mamy nadzieję, że te grupy nam w tym pomogą" - dodała Clifford-Frith.
Ateistyczna kampania wystartuje równolegle z pierwszym brytyjskim letnim obozem dla dzieci z ateistycznych rodzin, na którym mali podopieczni dowiedzą się, że wierzenia i doktryny religijne mogą powstrzymywać ludzi przed zachowaniem się etycznie i moralnie. Organizatorzy wywodzącego się z USA obozu Camp Quest mówią, że wyjazd oferuje "alternatywę dla tradycyjnych wakacyjnych obozów religijnych takich jak letnie szkółki biblijne".
>>>Chwała Allahowi w rytmie hip-hopu
"Ateiści stają się coraz bardziej agresywni w swoich desperackich próbach zabicia wiary. To, że chcą użyć dzieci do atakowania chrześcijańskiego etosu ich szkół, jest bardzo niepokojące. Wielu rodziców będzie się obawiać, że wojujący ateiści wzięli na cel ich dzieci" - mówi Simon Calvert z Instytutu Chrześcijańskiego.
Akcja AHS jest kontynuacją zakończonej sukcesem kampanii na uniwersytetach. Liczba ateistycznych grup na kampusach akademickich wzrosła według szacunków samej organizacji z 7 w roku akademickim 2007/2008 do 25 w roku 2008/2009. Niewierzącym udało się m.in. założyć grupę na szacownej uczelni Oxford. Nie obyło się bez konfliktów. Stowarzyszenie Ateistyczne z Leeds twierdzi, że padło ofiarą dyskryminacji, wandalizmu i złodziejstwa ze strony grup religijnych na jednym z uniwersyteckich kampusów. Religijne stowarzyszenia, które sprzeciwiają się otwartemu prezentowaniu ateistycznych poglądów, miały nawet grozić niewierzącym działaczom śmiercią.