Nagranie z kłótnią obiegło internet. Ostrą wymianę zdań postanowiła skomentować na kanale Telegram Maria Zacharowa.
"Przedstawiciel polskiego reżimu"
Rolnik w prostych słowach tłumaczy przedstawicielowi polskiego reżimu, że Warszawa uczestniczy w niszczeniu ich pracy. Pochwalam szczerość tego człowieka. Powiedział to, co jest istotą tego okresu historycznego: albo wygrają manipulatorzy gotowi rzucić dorobek cywilizacyjny pod pociąg historii wyłącznie dla własnych korzyści, albo obronimy prawo do godnego życia, którego podstawą jest praca, miłość, prawda - skomentowała.
Kto stoi za Agrounią? Kto stoi za »zielonymi ludzikami« Michała Kołodziejczaka? Kto finansuje i promuje tych zadymiarzy, którzy zablokowali rozmowy ministra Roberta Telusa w sprawie eksportu polskiego drobiu na rynek ukraiński i chcieli zablokować 6,5 miliarda złotych dotacji dla polskich rolników? napisał w odpowiedzi Janusz Kowalski.
Kreml jest wściekły, bo plan Agrounii się nie powiódł. Do gmachu Ministerstwa Rolnictwa wtargnęli politycy Agrounii, by okupować budynek. By cała Europa i świat o tym mówili. Na czele zadymiarzy obok Kołodziejczaka stał oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami działacz partii Agrounia, który nie jest żadnym rolnikiem, jak go nazywa Kreml. Maski opadły - dodał.
Jesteś głupszy niż myślałem - tak skomentował sprawę na Twitterze lider Agrounii.
W czwartek przedstawiciele Agrounii spotkali się z wiceministrem Januszem Kowalskim. Podczas spotkania doszło do ostrej wymiany zdań.