Utworzony dekretem rządu Zełenskiego po rosyjskiej agresji Legion zamieścił komunikaty na stronach internetowych obsługiwanych na terytorium Hiszpanii i państw Ameryki Łacińskiej. Zainteresowani mogą zapoznać się ze stawianymi wymaganiami i oferowanymi warunkami zaciągnięcia się w szeregi ukraińskie.

Reklama

Co dostaną ochotnicy?

Według Infobae każdy ochotnik otrzyma taki sam żołd jak żołnierze ukraińscy, tj. 600 dolarów miesięcznie za służenie poza linią frontu, 1200 dolarów miesięcznie za przebywanie w obszarach zagrożenia i 3300 dolarów miesięcznie za udział w walkach. "Niektóre jednostki otrzymują dodatkowe bonusy" - podkreśla Legion Międzynarodowy.

Na stronach internetowych wyjaśnia się dodatkowo, że ranni żołnierze otrzymają bezpłatne leczenie i rentę w przypadku inwalidztwa. Rodziny żołnierzy poległych w walce otrzymają ok. 400 tys. dolarów odszkodowania.

Będą traktowani jak żołnierze, nie najemnicy

Legion podkreśla, że zaciągające się do walki osoby nie będą uważane za najemników, ale będą traktowane "pod każdym względem prawnym jak służący w wojsku Ukraińcy". "Zalecamy jednak zapoznanie się z prawem obowiązującym w krajach pochodzenia dotyczącym służenia w obcej armii"- ostrzega.

Cudzoziemcy służący w ukraińskiej armii nie mogą jednak zajmować stanowisk oficerskich. Czas trwania umowy wynosi trzy lata i może zostać automatycznie przedłużony. Ochotnik może rozwiązać umowę rekrutacyjną tylko wtedy, gdy nie jest zaangażowany w działania bojowe.

Reklama

Armia chce zmobilizowanie kilkuset tysięcy ludzi

Według prezydenta Ukrainy armia zwróciła się o zmobilizowanie dodatkowo 400-500 tys. osób do wojska.

Nie ma aktualnych danych oficjalnych, ilu bojowników zagranicznych walczy w armii ukraińskiej. W marcu br. ministerstwo obrony w Kijowie podało, że było ich 20 tys. - z ponad 50 narodowości, w tym niewielu z krajów hiszpańskojęzycznych.