Kara śmierci: Białoruś jedynym krajem w Europie

FIDH, Wiasna i inne organizacje broniące praw człowieka zaapelowały do władz w Mińsku o niezwłoczne wstrzymanie wykonania wyroku, niezależnie od oskarżeń pod adresem Niemca. A także o pełne przestrzeganie międzynarodowych zobowiązań Białorusi w dziedzinie praw człowieka, w tym prawa do życia, wolności od tortur i brutalnego traktowania, a także prawa do ochrony prawnej i sprawiedliwego procesu.

Białoruś to jedyny kraj w Europie, który nadal stosuje karę śmierci. W tym za takie przestępstwa jak terroryzm, zdrada stanu czy niektóre przestępstwa międzynarodowe - przypomina Wiasna.

Reklama

"W świetle przypadków poważnego łamania praw człowieka na Białorusi, z których wiele można zakwalifikować jako zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym liczne i systematyczne (przypadki) łamania prawa do należytej procedury i sprawiedliwego procesu (…), stosowanie karę śmierci wywołuje szczególne zaniepokojenie" - podkreśliła ta organizacja.

Jak pisze w poniedziałek Wiasna, powołując się na białoruskich propagandystów, Krieger nie skorzystał z prawa do apelacji, co oznacza, że wyrok nabrał mocy prawnej.

Reklama

Niemiec skazany na karę śmierci na Białorusi: był pracownikiem Czerwonego Krzyża

Oficjalnie władze nie poinformowały ani o zatrzymaniu, ani o procesie Niemca. Potwierdziły natomiast, że został skazany na najwyższy wymiar kary już po opublikowaniu takiej informacji przez niezależne media.

Krieger został skazany na śmierć przez sąd obwodowy w Mińsku 24 czerwca. Na Białorusi kara śmierci jest wykonywana przez rozstrzelanie.

Krieger, były pracownik niemieckiego Czerwonego Krzyża. Został oskarżony z sześciu artykułów kodeksu karnego dotyczących najemnictwa, terroryzmu, utworzenia formacji ekstremistycznej, uszkodzenia środka transportu lub trasy komunikacyjnej, a także działalności agenturalnej i nielegalnego działania z bronią.

Według informacji Wiasny Krieger został zatrzymany w październiku 2023 r. To pierwszy znany na Białorusi przypadek procesu o najemnictwo. Wokół sprawy pojawiło się wiele spekulacji, m.in. doniesienia, że Krieger mógł być związany z Pułkiem Kalinowskiego, ochotniczą formacją Białorusinów walczących w Ukrainie.

To także pierwszy znany Wiaśnie przypadek skazania na karę śmierci obywatela obcego kraju, odkąd w 2009 r. organizacja ta uruchomiła kampanię "Obrońcy praw człowieka przeciwko karze śmierci na Białorusi", w ramach której monitoruje - z dużymi trudnościami, bo państwo nie prowadzi w tej sprawie polityki informacyjnej - stosowanie kary śmierci i wykonywanie wyroków.