Tajfun Gaemi sieje spustoszenie w Chinach

Gaemi, trzeci w tym roku tajfun, uderzył w czwartek wieczorem w mieście Putian w prowincji Fujian na wschodzie ChRL. Obecnie jego centrum znajduje się w okolicach miasta Wuhan w środkowych Chinach.

Jednak gigantyczne pasma burzowe wywołają intensywne opady deszczu nawet w oddalonych o przeszło tysiąc kilometrów południowo-wschodnich prowincjach Liaoning i Jilin, które nadal borykają się z powodziami i podtopieniami po serii burz, które przeszły przez region kilka dni temu.

Reklama

W sobotę agencja Xinhua poinformowała, że setki przedsiębiorstw chemicznych i wydobywczych w całej prowincji Liaoning zawiesiło działalność, a mieszkańcy zostali ewakuowani w związku z zagrożeniem powodziowym. Z powodu ulewnych deszczy od soboty do poniedziałku odwołano kursowanie wszystkie zwykłych pociągów i części pociągów dużych prędkości ze stacji w mieście Dalian - przekazała telewizja CCTV.

Wraz z przemieszczaniem się w głąb lądu żywioł traci na sile i obecnie kategoryzowany jest jako burza tropikalna z wiatrami do 15 metrów na sekundę. Według synoptyków Gaemi przemieszcza się z prędkością 10-15 km na godzinę w kierunku północno-zachodnim.

Reklama

Globalne ocieplenie nasila tajfuny

Burza wymusiła już ewakuację 300 tys. osób w prowincji Fujian i niemal 100 tys. w prowincji Guangdong na południu kraju. Dotychczas nie ma oficjalnych doniesień o ofiarach lub poważnych szkodach.

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi i osunięć ziemi spowodowanych przez tajfun Gaemi, który w mijającym tygodniu siał spustoszenie, wzrosła do ośmiu na Tajwanie i 34 w Filipinach.

Naukowcy ostrzegli w piątek, że globalne ocieplenie nasila burze tropikalne, czyniąc je rzadszymi, ale znacznie bardziej intensywnymi.