To największy zaszczyt w moim życiu - powiedział Walz, deklarując stuprocentowe zaangażowanie w kampanię przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 5 listopada. Walz wystąpi publicznie po raz pierwszy w nowej roli na wiecu wyborczym Harris, zapowiedzianym na wtorek wieczorem (czasu lokalnego) w Philadelphii w stanie Pensylwania.Wcześniej we wtorek agencja Reutera przekazała, że Harris zawęziła swój wybór do dwóch polityków: Walza i gubernatora Pensylwanii Josha Shapiro.

Reklama

Tim Walz - kim jest kandydat na wiceprezydenta?

Walz jest gubernatorem Minnesoty od stycznia 2019 roku. Należy do Democratic-Farmer-Labor Party (DFL), stowarzyszonej z Partią Demokratyczną. Nie pochodzi z jednego z tzw. swing states - stanów USA kluczowych dla wyniku wyborów prezydenckich - ale mieszka w w sąsiedniej Minnesocie. Zna problemy ważne z perspektywy wyborców w tzw. regionie Pasa Rdzy (Rust Belt), gdzie rozwinięty jest przemysł ciężki, m.in. w Michigan, Ohio i Pensylwanii.

Dał się poznać jako obrońca priorytetów Partii Demokratycznej, w tym związków zawodowych, praw pracowniczych i płacy minimalnej w wysokości 15 dolarów za godzinę. Zdaniem komentatorów Walz może zapewnić, że Minnesota, którą republikański kandydat na prezydenta Donald Trump zaliczył do stanów, w których „toczy się rozgrywka”, pozostanie w rękach Demokratów.Lewe skrzydło Partii Demokratycznej naciskało na Harris, aby właśnie Walza wybrała na swojego kandydata na wiceprezydenta. Popierało go też wielu ustawodawców tej partii w Izbie Reprezentantów.

Walz urodził się i pierwsze lata życia spędził w West Point w stanie Nebraska, po czym przeprowadził się do Minnesoty. Ma wykształcenie pedagogiczne, był nauczycielem nauk społecznych w szkole średniej i przez 24 lata służył w Gwardii Narodowej, co daje mu silne powiązanie z kwestiami dotyczącymi edukacji i weteranami. Zanim został gubernatorem, w latach 2007–2019 zasiadał w Izbie Reprezentantów w Kongresie USA.

Jego działalność jako gubernatora koncentrowała się m.in. na poprawie dostępu obywateli do opieki zdrowotnej, walce ze zmianami klimatu oraz inwestowaniu w edukację i infrastrukturę. Był zaangażowany w walkę z pandemią Covid-19 i w kwestie sprawiedliwości społecznej, zwłaszcza po brutalnej śmierci czarnoskórego George'a Floyda z rąk białego policjanta w 2020 roku i wywołanych tym protestach.

Według AP jako gubernator Minnesoty dowiódł, że potrafi nawiązywać kontakt z także z konserwatywnymi wyborcami. Gdy w 2006 roku po raz pierwszy wystartował w wyborach do Izby Reprezentantów w amerykańskim Kongresie, pokonał Republikanina Gila Gutknechta, który mandat ten sprawował aż sześciokrotnie. Wykorzystał gniew elektoratu na ówczesnego republikańskiego prezydenta George'a W. Busha, wywołany m.in. wojną w Iraku. Podczas sześciu kadencji w Izbie Reprezentantów Walz bronił spraw weteranów.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.