Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Gorąco w Rumunii. Mówią nie prezydentowi

16 stycznia 2012, 14:07
Gorąco w Rumunii. Mówią nie prezydentowi
PAP/EPA / BOGDAN BARAGHIN
Coraz niższy poziom życia, korupcja i arogancja władz, w tym prezydenta Traiana Basescu - na to skarżą się wychodzący coraz tłumniej na ulice Rumuni. Masowe gwałtowne protesty przetoczyły się nie tylko przez Bukareszt, ale też przez inne duże miasta kraju: Cluj, Timisoara, Constanca, Ploeist.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama