Warszawa
Reklama

Katastrofa lotnicza w Brazylii. Zginął kandydat na prezydenta kraju

13 sierpnia 2014, 18:43
Do katastrofy doszło podczas próby lądowania na miejscowym lotnisku. W czasie podejścia maszyna zniknęła z radarów wieży kontroli lotów. Brazylijskie telewizje pokazują zdjęcia z miejsca katastrofy, na których widać gęsty dym wydobywający się z wraku samolotu. Eduardo Campos, szef Brazylijskiej Partii Socjalistycznej i były gubernator stanu Pernambuco, miał być kandydatem tego ugrupowania w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostatnie sondaże dawały mu 10-procentowe poparcie. Miał 49 lat.
Do katastrofy doszło podczas próby lądowania na miejscowym lotnisku. W czasie podejścia maszyna zniknęła z radarów wieży kontroli lotów. Brazylijskie telewizje pokazują zdjęcia z miejsca katastrofy, na których widać gęsty dym wydobywający się z wraku samolotu. Eduardo Campos, szef Brazylijskiej Partii Socjalistycznej i były gubernator stanu Pernambuco, miał być kandydatem tego ugrupowania w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostatnie sondaże dawały mu 10-procentowe poparcie. Miał 49 lat. / PAP/EPA / Douglas Aby Saber
Nie żyje kandydat na prezydenta Brazylii Eduardo Campos. Polityk był na pokładzie prywatnej Cessny, która rozbiła się w mieście Santos w południowo-wschodniej części kraju- podają brazylijskie media. Na razie nie jest znana dokładna liczba osób poszkodowanych, bo maszyna spadła na szkołę i dwa domy mieszkalne.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama