Katastrofa lotnicza w Brazylii. Zginął kandydat na prezydenta kraju
1 Do katastrofy doszło podczas próby lądowania na miejscowym lotnisku. W czasie podejścia maszyna zniknęła z radarów wieży kontroli lotów. Brazylijskie telewizje pokazują zdjęcia z miejsca katastrofy, na których widać gęsty dym wydobywający się z wraku samolotu. Eduardo Campos, szef Brazylijskiej Partii Socjalistycznej i były gubernator stanu Pernambuco, miał być kandydatem tego ugrupowania w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostatnie sondaże dawały mu 10-procentowe poparcie. Miał 49 lat.
PAP/EPA / Douglas Aby Saber
2 Do katastrofy doszło podczas próby lądowania na miejscowym lotnisku. W czasie podejścia maszyna zniknęła z radarów wieży kontroli lotów. Brazylijskie telewizje pokazują zdjęcia z miejsca katastrofy, na których widać gęsty dym wydobywający się z wraku samolotu. Eduardo Campos, szef Brazylijskiej Partii Socjalistycznej i były gubernator stanu Pernambuco, miał być kandydatem tego ugrupowania w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostatnie sondaże dawały mu 10-procentowe poparcie. Miał 49 lat.
PAP/EPA / Douglas Aby Saber
3 Do katastrofy doszło podczas próby lądowania na miejscowym lotnisku. W czasie podejścia maszyna zniknęła z radarów wieży kontroli lotów. Brazylijskie telewizje pokazują zdjęcia z miejsca katastrofy, na których widać gęsty dym wydobywający się z wraku samolotu. Eduardo Campos, szef Brazylijskiej Partii Socjalistycznej i były gubernator stanu Pernambuco, miał być kandydatem tego ugrupowania w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostatnie sondaże dawały mu 10-procentowe poparcie. Miał 49 lat.
PAP/EPA / Douglas Aby Saber
4 Do katastrofy doszło podczas próby lądowania na miejscowym lotnisku. W czasie podejścia maszyna zniknęła z radarów wieży kontroli lotów. Brazylijskie telewizje pokazują zdjęcia z miejsca katastrofy, na których widać gęsty dym wydobywający się z wraku samolotu. Eduardo Campos, szef Brazylijskiej Partii Socjalistycznej i były gubernator stanu Pernambuco, miał być kandydatem tego ugrupowania w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostatnie sondaże dawały mu 10-procentowe poparcie. Miał 49 lat.
PAP/EPA / Douglas Aby Saber