Starcia w Baltimore. Stan nadzwyczajny i godzina policyjna w mieście. ZDJĘCIA
1 Ekspert podkreśla, że oprócz wprowadzenia godziny policyjnej i wysłania Gwardii Narodowej nie da już wiele zrobić.
PAP/EPA / JOHN TAGGART
2 Zamieszki w Baltimore wybuchły po pogrzebie czarnoskórego mężczyzny - Freddiego Graya. To kolejna osoba, która w nie do końca jasnych okolicznościach zmarła w wyniku obrażeń zadanych przez policję.
PAP/EPA / NOAH SCIALOM
3 Michał Baranowski twierdzi, że przyczyną zamieszek są nie tylko kwestie rasowe, ale także nierówności społeczne, na przykład w dostępie do edukacji.
PAP/EPA / NOAH SCIALOM
4 A sprawa napięć między czarnoskórą społecznością a policją to zdaniem eksperta jeden z dominujących problemów wewnętrznych w Stanach Zjednoczonych. I jednocześnie jest to jeden z głównych tematów, dotyczących tego, jak Stany Zjednoczone będą wyglądały w przyszłości
PAP/EPA / NOAH SCIALOM
5 Zdaniem rozmówcy IAR, problem relacji między policją a społeczeństwem oraz stosunki rasowe mogą być ważną kwestią poruszaną w kampanii prezydenckiej.
PAP/EPA / JOHN TAGGART
6 Czarnoskórzy mieszkańcy Baltimore, którzy wyszli na ulice, wybijali szyby w sklepach, włamywali się do nich, obrzucili policję kamieniami, podpalali budynki i samochody.
PAP/EPA / NOAH SCIALOM
7 Ponad 200 osób aresztowanych, 15 rannych policjantów i 150 pożarów - to najnowszy bilans zamieszek Baltimore. W tej chwili w tym amerykańskim mieście panuje spokój. Na ulicach Baltimore są tysiące policjantów.
PAP/EPA / NOAH SCIALOM
8 Przed południem czasu lokalnego burmistrz Baltimore Stephanie Rawlings-Blake, po obejrzeniu zniszczeń oświadczyła, że miasto niedługo powróci do normalności. Podkreśliła, że zrobi wszystko, by w biednych i zaniedbanych rejonach Baltimore ludziom żyło się lepiej.
PAP/EPA / NOAH SCIALOM
9 Mieszkańcy miasta mówią, że starcia z policją nie były tylko działaniem gangów ale wyrażały narastająca frustrację mieszkańców.
PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS
10 "Te starcia były reakcją na warunki w jakich żyjemy, ludzie są w pułapce. Musimy też zatrzymać brutalność policji" - mówiła jedna z mieszkanek Baltimore.
PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS
11 2 tysiące wolontariuszy porządkuje miasto. Chcą pokazać, że oprócz wyrostków, którzy niszczyli, palili i rabowali, Baltimore ma społeczność, która dba o swoje miasto.
PAP/EPA / NOAH SCIALOM