Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Arabskie naloty na zbuntowane starożytne miasto Sana. Budynki legły w gruzach

10 września 2015, 17:18
Rebelia rozpoczęła się jeszcze w 2004 roku, jednak przybrała na sile w styczniu tego roku, kiedy szyici Huti, czujący się dyskryminowaną mniejszością, zmusili prezydenta Jemenu, Abda Rabbuha Mansuera Hadiego, do ucieczki i abdykacji. Po stronie obalonego przywódcy stanęła koalicja państw arabskich, zorganizowana przez Arabię Saudyjską, w skład której weszły Bahrajn, Bangladesz, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jordania, Sudan, Egipt, Kuwejt, Katar i Maroko. Szyickich bojowników z kolei popiera Iran. Siły koalicji regularnie bombardują miasto Sana, główny ośrodek buntu, chcąc zmusić rebeliantów do złożenia broni.
Rebelia rozpoczęła się jeszcze w 2004 roku, jednak przybrała na sile w styczniu tego roku, kiedy szyici Huti, czujący się dyskryminowaną mniejszością, zmusili prezydenta Jemenu, Abda Rabbuha Mansuera Hadiego, do ucieczki i abdykacji. Po stronie obalonego przywódcy stanęła koalicja państw arabskich, zorganizowana przez Arabię Saudyjską, w skład której weszły Bahrajn, Bangladesz, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jordania, Sudan, Egipt, Kuwejt, Katar i Maroko. Szyickich bojowników z kolei popiera Iran. Siły koalicji regularnie bombardują miasto Sana, główny ośrodek buntu, chcąc zmusić rebeliantów do złożenia broni. / PAP/EPA / YAHYA ARHAB
Ruiny miasta Sana, jednego z najstarszych miast na świecie i opanowanej przez szyickich buntowników stolicy Jemenu, pokazują, jak Arabia Saudyjska rozprawia się z arabską wiosną. Bomby spadają nie tylko na ośrodki kontrolowane przez rebeliantów, ale również na cywilne osiedla. Fotoreporterzy dokumentują skutki nalotów koalicji, która dąży do przywrócenia władzy obalonego prezydenta Abda Rabbuha Mansuera Hadiego.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama