Tak mieszkają uchodźcy. Jak przetrwają zimę? ZOBACZ ZDJĘCIA
1 Dzięki otwarciu granicy serbsko-chorwackiej, wielkie rzesze ludzi przemieszczają się do Chorwacji, gdzie przygotowano obóz tranzytowy. Dzięki niemu władze zapowiadają stopniową likwidację przygranicznych pól namiotowych. Co więcej, warunki tam mają być o niebo lepsze. Nie wiadomo, jednak, czy wszyscy będą mieli szczęście się w nim znaleźć. W nowo powstałym obozie imigranci, po uprzednim sprawdzeniu tożsamości będą mieli dostęp do opieki medycznej, czystej wody i pożywienia. Personel stanowić mają zarówno pracownicy służb, jak i zwykli wolontariusze. Głównym celem jest pomoc w przetrwaniu zimy. Jednak do momentu ulokowania wszystkich, Syryjczycy i obywatele innych państw Bliskiego Wschodu zmuszeni są przebywać w prowizorycznych namiotach.
PAP / Sezgin Tolga
2 Uchodźcy potrzebują niemalże wszystkiego. Od żywności i wody, po ubrania, koce i namioty. Ścieżki którymi się poruszają są pełne błota i śmieci. Kobiety z dziećmi narzekają na brak pieluch czy podstawowych produktów sanitarnych. "Ludzie starają się wprowadzić porządek, jednak z braku podstawowych środków higieny jest to niemożliwe. Widzieliśmy prowizoryczny znak z prośbą o niezostawianie ekskrementów na terenie obozu" – czytamy w jednej z relacji Amnesty International.
PAP / VALDRIN XHEMAJ
3 Żeby nie dopuścić do epidemii lub katastrofy humanitarnej niezbędne są kontenery sanitarne i ogólnodostępne pogotowie. Imigranci przemierzali ogromne przestrzenie, niekiedy w naprawdę ekstremalnych warunkach - na łodziach, pontonach, potem wiele kilometrów piechotą. Większość z nich przeszła już przez Turcję, Grecję, Macedonię i Serbię. Niektórzy z przybyłych cierpią na choroby dróg oddechowych, biegunkę, zapalenie płuc, a nawet hipotermię, która wraz z nadejściem zimy może się coraz bardziej rozprzestrzeniać. Gdy temperatura spadnie poniżej zera może stanowić to bezpośrednie zagrożenie dla życia, ludzie nie są przygotowani do takich warunków.
PAP / Kacmaz Mehmet
4 Potrzeba koców i ciepłych ubrań. Wielu wydało już wszystkie oszczędności i zdani są na pomoc organizacji humanitarnych. "Fakt, że to wszystko dzieje się w Europie to wielka tragedia i wstyd" – stwierdził Iljitsj Wemerman szef zespołu reagowania w organizacji pomocowej CARE.
PAP / Sezgin Tolga
5 Amnesty International alarmuje, że wielu z imigrantów śpi pod gołym niebem w opłakanych warunkach, niektórzy z nich są niepełnosprawni lub przewlekle chorzy.
PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ
6 Wszystkie te niedogodności powodują złość, stąd niekiedy dochodzi do spięć z serbską lub węgierską policją. Z drugiej strony, choć przebywający w obozach mówią o chęci do pracy i gotowości do współtworzenia zachodnioeuropejskich społeczeństw, to trzeba pamiętać, że uchodźcy za wszelką cenę chcą dostać się do Niemiec ze względu na tamtejsze świadczenia socjalne. Część z nich jest przekonana, że czasowe problemy pozwolą im później czerpać pełną garścią z europejskiego dobrobytu.
PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ
7 Europejskie państwa wciąż nie wypracowały porozumienia w kwestii mas ludzi z Bliskiego Wschodu. Jak donosi "Guardian", Austria i Słowenia planują zabezpieczyć swoje granice, podobnie jak Węgry, stałym ogrodzeniem, tak by kontrolować przepływ ludzi. Nawet Niemcy do niedawna bardzo optymistycznie nastawione do kwestii uchodźców, miały zaostrzać swoje prawo azylowe. Ostatecznie jednak wycofały się z tego pomysłu.
PAP / Danilo Balducci
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję