"Mężczyzna został zatrzymany, będzie przesłuchiwany. Motywy jego działania są na razie nieznane" - poinformował PAP rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
O podejrzanej paczce na werandzie przed wejściem do szkoły, w której ulokowane zostały dwie komisje wyborcze, zawiadomił straż miejską jeden z członków komisji.
Jak dodał Wójtowicz, policjanci przy pomocy specjalistycznego sprzętu już prześwietlili podejrzany pakunek. "Będzie on rozbijany przy pomocy armatki wodnej" - powiedział rzecznik.
Wszyscy zostali z budynku ewakuowani. Prace komisji na czas działań policji zostały przerwane.