Samolot ma uszkodzone koła, popękało ogumienie. Pasażerowie są już bezpieczni. Teraz kołami zajęli się technicy. Usunięto też resztki gumy, które były porozrzucane na pasie lotniska.
Lotnisko zaczyna pracować normalnie, ale są opóźnienia.
Awarią zajmie się specjalne komisja, która - zgodnie z przepisami - zawsze bada każde tego typu incydenty na lotnisku.
Chwile grozy przeżyli pasażerowie samolotu boeing 738 linii Ryanair, który podczas lądowania na podkrakowskich Balicach za mocno uderzył w pas i uszkodził dwa koła. Pękły opony. Jak podaje portal onet.pl, nikt nie zginął. Lotnisko zostało zamknięte. Pasażerów bezpiecznie ewakuowano.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama