Na tych, którzy stawili się przed siedzibą radia przy toruńskiej ulicy Żwirki i Wigury, czekała Kapela znad Baryczy, wygrywająca znane z anteny hity, m.in. "Moherowe berety". Na gości czekało wiele atrakcji - otwarto podwoje rozgłośni, a także kampusu szkoły Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Obejrzeć można było także odwiert geotermalny. Uroczystości transmitowała na żywo Telewizja Trwam i samo Radio Maryja.
Była także uroczysta msza, którą odprawił abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, który skrytykował niedawne orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który nakazał usunięcie krzyża z włoskiej szkoły. "Czyżby Trybunał Praw Człowieka zmienił się w trybunał ograniczania sumień?" - pytał z ambony duchowny. "Przecież to jest boża kompetencja, prawo sumienia. Nie ingerujcie w ten obszar, wycofajcie się lepiej póki czas. O krzyż Bóg się już tyle razy upominał, także w naszym pokoleniu. I jeszcze się upomni. I w Warszawie też się upomni. Tylko pod tym znakiem Polska jest Polską i Polak Polakiem" - mówił.
Jednak główne uroczystości zorganizowano w kościele redemptorystów na Bielanach, gdzie stawiło się kilkunastu biskupów. Przy okazji urodzin rozgłośni zareklamowały się SKOK-i, które ogłosiły stworzenie specjalnej karty kredytowej dla członków Rodziny Radia Maryja.
Nie zabrakło także rozrachunków. Szefujący rozgłośni ojciec Tadeusz Rydzyk dziękował za to, że "ludzie go znoszą". "I dlatego każdego przepraszam za wszystko, za każde może jakieś słowo, może minę ... ale każdy ma swoje zmęczenie. I że nie pamiętam o wszystkich, i że może dokuczyłem. Taki jestem, niedoskonały" - mówił.
Na uroczystościach pojawili się również politycy PiS, m.in. były minister środowiska Jan Szyszko, Przemysław Gosiewski, Krzysztof Jurgiel, Joachim Brudziński. Ojciec Rydzyk, witając polityków, wspominał także o Beacie Kempie, wykluczonej z hazardowej komisji śledczej.