Sytuacja powodziowa w powiecie lipskim i kozienickim (Mazowieckie), gdzie w nocy spodziewano się dużej fali powodziowej, jest w czwartek rano stabilna. Strażacy nadal monitorują teren i pracują przy umacnianiu wałów.

Jak powiedział PAP w czwartek rano Marian Wodnicki z wydziału kryzysowego lipskiego starostwa powiatowego, duża fala nie dotarła do pow. lipskiego, bo woda rozlała się wcześniej na tereny woj. świętokrzyskiego i lubelskiego.

Według Wodnickiego, w związku ze stabilizowaniem się sytuacji część mieszkańców, którzy wczoraj byli ewakuowani, wraca do swoich domów.

Stabilna sytuacja jest także w powiecie kozienickim. Według komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach st. bryg. Mariana Szczygła zwiększona fala przeszła we wtorek, ale nie była ona tyle wysoka, by pokonać wały.

W powiecie kozienickim do ewakuacji na wypadek powodzi szykowanych było 11 tys. osób. Ewakuowano jednak tylko cztery rodziny z gospodarstw na terenie gminy Gniewoszów.

Przy patrolowaniu i monitorowaniu wałów (o długości 90 km) na terenie pow. kozienickiego pracuje ok. 250 strażaków wspomaganych przez mieszkańców okolicznych miejscowości.

Komendant Szczygieł powiedział, że w obecnej chwili nie jest zagrożona elektrownia "Kozienice".

Łódzkie szykuje się do powodzi

W 20 gminach w Łódzkiem ogłoszono już alarm powodziowy. W 10 obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego. Najgorsza sytuacja jest w powiatach: łaskim, łęczyckim, poddębickim i radomszczańskim. Minionej doby strażacy interweniowali prawie 700 razy.

Większość interwencji dotyczyła wypompowania wody z zalanych posesji. Prowadzono też prac przy umacnianiu wałów, m.in. w miejscowości Zimne w powiecie łęczyckim, gdzie pobliskim gospodarstwom zagrażają wezbrane wody Neru.

Lokalne podtopienia występują m.in. w miejscowościach: Grabno, Zamość, Żagliny, Pruszków, Brody, Brzeski, Kustrzyce, Kozuby, Korczyska i Marzenin. Rzeki: Moszczenica, Malina, Struga zalewają pola. Dochodzi do podtopień domów i upraw rolniczych m.in. w Piątku, do którego, z powodu zawalenia się niewielkiego mostu, nie dojedzie się od strony Mąkolic. Zalany został również most na Moszczenicy na drodze krajowej nr 72.

Z wodą walczą też m.in. mieszkańcy Kutna, Opoczna, Tomaszowa Mazowieckiego i Wieruszowa. W całym województwie ewakuowano 10 osób. Strażacy podkreślają, że mieszkańcy terenów zagrożonych zalaniem niechętnie opuszczają swoje domostwa. W miejscowości Małe w gm. Poddębice ewakuowano 40 krów z gospodarstwa rolnego. Z podtopionych gospodarstw ewakuowana jest również trzoda chlewna i ptactwo.

Zwiększony został odpływ wody ze Zbiornika Jeziorsko. W związku z tym spodziewane jest przekroczenie stanu alarmowego w Uniejowie na Warcie. Na tej samej rzece stany alarmowe będą również przekroczone w Bobrach, Działoszynie, Osjakowie, Burzeninie i Sieradzu.

Podobna sytuacja jest na innych rzekach woj. łodzkiego, m.in. na Nerze w Poddębicach i Lutomiersku, na Grabi w Łasku oraz w zlewni Pilicy i Bzury. W czwartek sytuacja może się jeszcze pogorszyć, gdyż prognozy przewidują,, że po południu w Łódzkiem mogą wystąpic burze z gwałtownymi opadami deszczu.

























Reklama