"Aktorstwo Holoubka było pokryte maską sceptycyzmu i ironii" - mówił o wielkim aktorze reżyser, Krzysztof Zanussi. Ale mistrz był taki nie tylko na scenie czy ekranie. Świetny, inteligentny humor towarzyszył mu na co dzień.

"Większość rozmów, które prowadziliśmy na przykład o polityce, były niecenzuralne. Najmłodszy z nas miał 65 lat i gdyby ktoś nagrał nasze rozmowy, jak rozmawialiśmy o kobietach, to można by umrzeć ze śmiechu" - wspominał Holoubka jego bliski przyjaciel, reżyser Kazimierz Kutz.

Reklama

Jego wielką miłością, o czym zawsze mówił, był krakowski klub piłkarski Cracovia. "Mam wrażenie, że urodziłem się na boisku Cracovii" - mówił. Po czym dodawał, że gdyby umarł, chciałby zostać pochowany właśnie na polu karnym stadionu swojego ulubionego klubu.

Dwa lata temu został zaproszony na obchody 100-lecia Cracovii. Co rusz zachwycał błyskotliwymi anegdotami. Wspominał m.in. pewnego jegomościa, który wszem wobec rozgadywał, że gdy tylko pojawia się na meczu Cracovii, ta z kretesem przegrywa. Historia rozeszła się po całym mieście. Gdy więc Cracovia kolejny raz przegrała, do mężczyzny podeszło dwóch pijaczków i zapytało z groźnymi minami: "Musiałeś przyjść?". Podobno jegomość dostał zawału... Takich anegdot Holoubek miał w zanadrzu tysiące.

Reklama

Potrafił jednak też żartować z samego siebie. Gdy ktoś niedawno zapytał go, dlaczego nie gra w reklamach, odpowiedział krótko: "Jedyne, co mógłbym reklamować, to viagra. Ale musiałbym pokazać skutki jej zażycia - a na to nie mogę sobie pozwolić".

Z lubością śmiał się też ze swoich ról i zawodu, który wykonywał tak dobrze. "Reżyser to taki człowiek, któremu nie powiodło się w aktorstwie, a aktor to taki człowiek, któremu nie powiodło się w życiu" - powiedział kiedyś.

Ale chyba najsłynniejsza anegdota pochodzi z lat 60. Do kawiarni, gdzie czas spędzała śmietanka towarzyska stolicy, wszedł lekko chwiejnym krokiem Jan Himmilsbach. I na cały lokal krzyknął: Inteligencja - wypie...! Holoubek rozejrzał się, z godnością wstał i rzekł: Nie wiem jak państwo, ale ja wypie...

Reklama

Oto najsłynniejsze cytaty Holoubka:

* Jeśli dwóch ludzi rozmawia, a reszta słucha ich rozmowy - to już jest teatr

* Każde słowo jest kłamstwem, dlatego trzeba je tak podać, żeby widownia wiedziała, że ono jest kłamstwem

* Człowiekowi, który łączy czystość intencji z czystością osobistą, może przeszkodzić tylko czysty przypadek

* Nie zawsze wybitni artyści są idealnymi dyrektorami (po tym, jak sam został dyrektorem Teatru Ateneum)