Naukowcy sprawdzili efektywność biurowych plakatów motywacyjnych. Okazało się, że działają one jedynie na tych pracowników, którym i tak owej motywacji nie brakuje.
Zespół specjalistów z Uniwersytetu w Iowa, po przeprowadzeniu serii testów, doszedł do wniosku, że wiele firm wiesza w swoich biurach plakaty, jednak nie prowadzi przy tym żadnych kampanii motywacyjnych.
W skutek tego plakaty działają dobrze na pracowników, którzy z natury są nastawieni pozytywnie i optymistycznie, ale jednocześnie wywołują negatywne reakcje i kpiny u bardziej sceptycznych osób.
"Plakaty motywacyjne mogą mieć jakiś wpływ na pracowników, jeśli są częścią szerszej kampanii, której cele są wyraźnie zaznaczone i zobowiązujące dla kadry zarządzającej" - powiedział prof. Kenneth Brown.
Jednak pojedynczy plakat, bez koniecznej akcji informacyjnej, jest więc jak kropla w morzu. "Co więcej, istnieje cały biznes, zajmujący się ośmieszaniem przemysłu motywacyjnego, który sprawia, że większość ludzi uważa takie plakaty po prostu za śmieszne" - dodał profesor.