"Wszystko" to film krótkometrażowy, trwa zaledwie 15 minut, ale jest w pełni profesjonalny. "To nieromantyczna, mocno ironiczna komedia o pierwszej miłości, szczerej i największej, ale rozkosznie naiwnej i nieporadnej" - pisze Artur Wyrzykowski, reżyser filmu i twórca scenariusza.
"On ma 17 lat i nie widzi świata poza nią. Ona go prawie nie dostrzega. W końcu on dostaje od losu szansę, ale czeka go długa droga, zanim Ona zobaczy w nim kogoś więcej, niż partnera na jedną noc" - czytamy w streszczeniu filmu.
Kobietę nieczułą na westchnięcia chłopaka, gra Marta Żmuda-Trzebiatowska. Do występu w swojej produkcji namówił ją właśnie Artur Wyrzykowski. On też wpadł na pomysł, aby film zrealizować ze składkowych pieniędzy internautów. Ludzie dowiadywali się o jego idei ze strony www.ChceZobaczycWszystko.net
Teraz trwa tam druga kampania, o wprowadzenie filmu do kin. Na razie podpisało się prawie dwa tysiące osób. Jedno kina już zgodziło się na projekcję. "Wszystko" można zobaczyć we wtorek 7. lipca w warszawskim kinie Muranów.
p