Jak dowiedział się dziennik.pl kierowca dostawczego citroena, przy zbiegu ulic Lipskiej i Węglarskiej chciał uniknąć potrącenia przechodnia. Odbił w prawo. Jednak tak niefortunnie, że wjechał w przystankową wiatę. Wprost w czekających na autobus ludzi.

Według krakowskiej policji ranne są cztery osoby: jedna kobieta i trzech mężczyzn, w tym jeden Francuz. Jedna z tych osób jest w stanie ciężkim. Wszyscy są już w szpitalu. Kierowca był trzeźwy.