Minister kultury wyśle do "Instytutu Sztuki" specjalną komisję, która skontroluje przepływ pieniędzy przez tę instytucję z ostatnich pięciu lat.

Według doniesień "Rzeczpospolitej", Agnieszka Odorowicz mogła nielegalnie wyłudzić pieniądze na remont swego mieszkania, właśnie od tego stowarzyszenia. Bo nie dość, że była jego założycielką, to od 1 stycznia 1998 do 2 lipca 2004 była jeszcze jego wiceprezesem. Mieszkanie zostało kupione i wyremontowane w sierpniu 2004. Według doniesień gazety, za remont zapłacił "Instytut Sztuki".

Temu Odorowicz nie zaprzecza. Ale broni się, że pierwotnie stowarzyszenie miało odkupić od niej mieszkanie. Potem ona się z tego pomysłu wycofała, a pieniądze za odnowienie mieszkania oddała.