Opóźnienia, czasami kilkudziesięciominutowe, miały w sobotę pociągi w prawie całych Czechach. Szkody z tym związane oszacowano na ponad milion koron (ok. 138 tysięcy złotych).
Pociąg Eurocity z Pragi do Warszawy "Praha" wykoleił się po wyjeździe z praskiego dworca głównego. Z torów wypadła lokomotywa i pięć pierwszych wagonów. Ponieważ pociąg dopiero nabierał prędkości, nikomu z podróżujących nic się nie stało.
Lokomotywę udało się wciągnąć na tory dopiero wieczorem - dziewięć godzin po wypadku. Pasażerowie feralnego pociągu odjechali transportem zastępczym.