"Poręczyłem za pana Mirosława G. Zrobiono wielką krzywdę temu człowiekowi" - powiedział Zoll na antenie TVN24. "Ten człowiek został oskarżony o bardzo poważne przestępstwo, a z wypowiedzi ministrów wiadomo, że o zabójstwie nie może być mowy" - mówił. "Co innego jest popełnić przestępstwo korupcji, co innego znosić oskarżenie o zabójstwo" - dodał b. prezes TK.
Ale minister Ziobro jest zupełnie innego zdania. "Ten człowiek igrał z ludzkim życiem, nie powinien więcej leczyć" - twardo mówi minister. "Jest zwalniany człowiek, który ma kilkadziesiąt zarzutów korupcyjnych, a więc w sensie faktycznym niejako popełnił kilkadziesiąt przestępstw korupcyjnych" - - podkreśla. I mówi, że ma nadzieję, iż sąd apelacyjny jednak zmieni wyrok sądu niższej instancji i nie zezwoli na wypuszczenie lekarza z aresztu za kaucją.
Mirosław G. został zatrzymany 12 lutego br. przez agentów CBA. Jest podejrzany o zabójstwo pacjenta, znęcanie się nad osobą najbliższą i pracownikami szpitala. Przedstawiono mu też prawie 50 zarzutów korupcyjnych na łączną kwotę ok. 50 tys zł. Dziś na konto sadu wpłynęło 350 tys. zł na kaucję za wolność lekarza.