Pijany kierowca próbował ominąć przeszkodę. Był jednak tak zamroczony, że nie zdołał opanować auta. Wjechał na chodnik wprost na idące nim kobiety z dziećmi.

Maleństwa w wieku 8 i 10 miesięcy są już pod troskliwą opieką lekarzy. Ci podejrzewają u nich wstrząśnienie mózgu. W szpitalu leżą także mamy maluszków. Obie kobiety mają połamane nogi. Ich życiu nic nie zagraża.

Kierowca-morderca miał dwa promile alkoholu. Kompletnie pijani byli także jego dwaj pasażerowie. Prowadzący BMW jeszcze dziś ma stanąć przed sądem. Może trafić za kraty na 12 lat.