Odwołanie policjanta to pierwsza decyzja w postępowaniu wyjaśniającym, prowadzonym przez komendę wojewódzką w Olsztynie. Możliwe, że ukarani będą także inni policjanci.

Małgosia zaginęła, gdy wracała pociągiem z zakończenia roku szkolnego z Bydgoszczy do Ostródy. Trzy dni później nieprzytomną nastolatkę przypadkowo znaleziono na torowisku w Rudzienicach. Rodzice dziewczyny mają pretensje do policjantów, że ci nie szukali ich dziecka. Są przekonani, że gdyby policja sprawdziała okolice torów i Małgosia została znaleziona, ich córka do dziś by żyła.

Nie wiadomo czy dziewczyna wyskoczyła z pociągu sama, wypadła, czy też ktoś ją wypchnął z wagonu. Po tygodniu pobytu w szpitalu nastolatka zmarła.

Policjanci z Iławy proszą o kontakt wszystkich, którzy podróżowali wtedy pociągiem relacji Bydgoszcz - Olsztyn. "Być może widzieli coś, czego nikt inny nie zdołał zaobserwować" - mówi Piotr Mateusiak, komendant powiatowy policji w Iławie.

Świadkowie mogą dzwonić pod numer telefonu (089) 640-72-00 lub 997.