Policjanci zatrzymali pięciu gangsterów w wieku 25 do 56 lat. Szczególnie groźny był 26-letni mężczyzna, znany w łódzkim półświatku pod pseudonimem "Zabijaka". Karany był już za napady na tiry. Teraz będzie oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym oraz udział w strzelaninie między łódzkimi gangami w maju 2005 roku.
Szczególnie pomysłowy był 56-letni gangster podejrzany o handel narkotykami. "Kiedy zorientował się, że wpadł w pułapkę, usiłował ratować się ucieczką skacząc z okna na drugim piętrze kamienicy. Skończyło się złamaniem nogi" - opowiada podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Całej zatrzymanej piątce grozi 10 lat więzienia. Policja zapowiada, że będzie zatrzymywać kolejnych bandytów.
Trzon organizacji policja rozbiła już we wrześniu ubiegłego roku. Zarzuty usłyszało wtedy 12 groźnych gangsterów. Zdaniem śledczych, tworzyli zbrojną grupę działającą w Łodzi i okolicach. Niektórym z nich grozi nawet dożywocie.