"Z relacji siostry zmarłego wynika, że przed śmiercią nie pił alkoholu. Prawdopodobnie szedł do swojej matki" - powiedziała Dąbrowska.

Na leżącego przy drodze 43-latka natknął się inny mieszkaniec Wężysk, który wezwał pogotowie. Niestety na ratunek było za późno. Wstępnie za przyczynę zgonu przyjęto wychłodzenie organizmu.

Reklama

Od początku listopada w woj. lubuskim z tego powodu zmarły trzy osoby.