Więcej niż co trzeci kierowca(37 proc.) twierdzi, że stało się to po imprezie u znajomych, a więcej niż co piąty (22 proc.) - po spotkaniu rodzinnym. 20 proc. ankietowanych przyznało, że wcześniej pili alkohol w domu. Mniej było osób, które wsiadły nietrzeźwe za kierownicę po wyjściu z pubu, restauracji czy klubu.
Dlaczego kierowcy ryzykowali? Najczęstsze tłumaczenia to: zmusiła mnie sytuacja albo nie wypiłem aż tak dużo, żeby nie móc jechać. Inni rozgrzeszają się np. tym, że trasa była bardzo krótka, a dom niedaleko.
Komenda Główna Policji podaje, że w ubiegłym roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali prawie 2,5 tys. wypadków, w których zginęło 248 osób, a 3,4 tys. zostało rannych. Chociaż kontrole na drogach, akcje prewencyjne policji i różnego rodzaju kampanie sprawiły, że liczba pijanych kierujących nieznacznie spada, to wciąż są problemem.
Trwają też kampanie edukacyjne przygotowywane przez policję i różne instytucje. Ponieważ najbardziej do wyobraźni kierowców przemawia to, że prowadząc po pijanemu mogą nie tylko sami zginąć, ale też doprowadzić do śmierci innych osób, które są pasażerami, nakręcono wstrząsający spot, który to zagrożenie uświadamia. Będzie on pokazywany w telewizji.
Komentarze (15)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePolacy są niedorozwinięci genetycznie czy też gorzej skonstruowani na tym polu.
Do takich wniosków dochodzę widząc jak różne są normy dop.zaw. alk. we krwi w różnych krajach.
Po drugie marny pijar na święta, pogadamy może - w co nikt nie wierzy - to coś da. Pan rzecznik Sokołowski i inni będzie o tym dużo i namiętnie...
Po trzecie w innych tzw cywilizowanych krajach dają sobie radę z kierującymi na bani.
Po czwarte to nieprawda, że jesteśmy specyficzni. Naród jest taki jakie jest prawo. Prawo nie pozwala na jazdę po pijaku i nikt po pijaku nie jeździ - to taka umowa społeczna. A jak jest każdy wie.
Mandat 6.000 zł - i pijcie głupie Polaczki, ile tylko dusza zapragnie!
I nie ma, że boli! I nie ma, że ''pieniędzy brak'' = nie masz kasy, to komornik zajmuje ci samochód, mieszkanie i po sprawie - szybka piłka. A i budżet się podreperuje :-)
A jak, nie daj Bóg, komuś stanie się krzywda w jakimś wypadku po pijaku, to 10-20 latek odosobnienia.
Proste kary są najskuteczniejsze !
Gdyby jakikolwiek srodek legalny w Polsce powodował tyle zła i nieszczęść jak akohol, to po tygodniu byłby obłozony banem i zdelegalizowany.
Ale nie alkohol, toż to polski Bóg
Dlatego osoby, które to robią są alkoholikami.
Pewnie nie zdają sobie z tego sprawy, niektórzy, ale tak jest.
Jak zresztą duża część naszych rodaków.
Alkohol to narkotyk, jakby kto niewiedział.
O Matko, jeszcze w życiu nie widziałem, żeby ktoś pił, gdy prowadzi ! Wesołego jajka. Hej !-