W warszawskim sądzie jest już wniosek wzywający MON do ugody. Nieoficjalnie wiadomo, że takich wniosków lada chwila ma być złożonych od 30 do nawet 50.

Reklama

Odszkodowanie ma być rekompensatą za nieubezpieczenie prezydenckiego tupolewa przez resort obrony - pisze RMF FM. Prezydencki samolot nie był ubezpieczony, więc rodziny nie mogą się domagać takiego odszkodowania od ubezpieczyciela. W związku z tym wzywają MON do zapłaty po półtora miliona złotych dla rodziny.

To czterokrotnie mniej, niż średnio wypłacają w Europie firmy przy podobnych katastrofach lotniczych - piszą wnioskodawcy. Argumentują, że w wyniku katastrofy i starty bliskich bardzo znacząco pogorszyła się ich sytuacja materialna.