MON chce do października rozstrzygnąć przetarg na czarter czterech samolotów dla najważniejszych osób w państwie. Wiceminister obrony Waldemar Skrzypczak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że przetarg jest konieczny, gdyż kończy się obecna umowa czarterowa z PLL LOT, podpisana po katastrofie smoleńskiej. Trwają uzgodnienia z kancelariami prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu. W piątek ma się odbyć konferencja, na której zapadną decyzje co do warunków technicznych, jakim mają odpowiadać samoloty.
Wiceminister Skrzypczak powiedział, że jeśli oferenci zaproponują gotowe samoloty, przystosowane do przewozu ważnych osobistości, to październikowy termin zostanie dotrzymany.
Waldemar Skrzypczak dodał, że umowa czarterowa określi też zasady użytkowania samolotów. Jej zasadniczym warunkiem będzie klauzula gotowości i dyspozycyjności samolotów. Wiceminister przyznał, że za gotowość się płaci, ale strona rządowa jest na to przygotowana.
Skrzypczak wyraził przekonanie, że uda się dotrzymać terminów i zakończyć przetarg w październiku. Jego zdaniem wszystkim zależy, aby tak się stało.