Rzecz działa się Radomiu. 64-letni mężczyzna najechał na rowerzystę, kiedy ten przeprowadzał rower przez przejście.
Wiadomo, że nikomu nic się nie stało, ale na miejsce wezwano policję.
- Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia i okazało się, że 64-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie - mówi Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Sprawa ma być teraz skierowana do sądu.