Pieniądze te trafią do budżetu państwa - podkreśla Ewa Piechota. Taka osoba fizycznie nie otrzyma ich do ręki - dodaje. Piechota tłumaczy, że te środki są rekompensatą dla państwa za nakłady na przyjęcie uchodźców.

Reklama

Azylant otrzyma takie same świadczenia, jakie otrzymują teraz inni cudzoziemcy oczekujący na status uchodźcy. Jeśli przebywa w ośrodku dla uchodźców może otrzymać co miesiąc kieszonkowe w wysokości 70 złotych. Kwota ta określana jest jako pieniądze na środki higieny osobistej.

Osoby nie mieszkające i nie żywiące się w ośrodku dla uchodźców mogą otrzymać pieniądze na samodzielne utrzymanie się, do momentu otrzymania statusu uchodźcy, który pozwala też podjąć legalną pracę.

Kwota dofinansowania zależy od liczby osób w rodzinie. Do czasu uzyskania zgody na stały pobyt samotny uchodźca mieszkający poza ośrodkiem otrzymuje 750 złotych miesięcznie. Dwuosobowa rodzina dostaje w takiej sytuacji na osobę 650 złotych miesięcznie. Im liczniejsza jest rodzina, tym mniejsze środki na osobę otrzymuje.