Łukasz Kamiński mówił o tym podczas piątkowej konferencji prasowej w Rudzie Śląskiej.
- W tej chwili zakończyły się już oględziny materiałów odnalezionych w domu Czesława Kiszczaka, tych pochodzących z ostatnich dwóch pakietów, tak że spodziewam się, że na początku przyszłego tygodnia nastąpi ich przekazanie i - po koniecznych czynnościach związanych z ich opracowaniem - nastąpi ich udostępnienie – powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej dziennikarzom.
- Rozpoczyna się także już w tej chwili przegląd materiałów zabezpieczonych w domu Wojciecha Jaruzelskiego, więc według dokładnie tych samych zasad, po zakończeniu oględzin, czyli też pewnego wyboru dokumentów - bo jak państwo zauważyli, nie wszystkie dokumenty są przekazywane do naszego archiwum, część wraca do rodziny - również te dokumenty będą udostępniane w naszym archiwum – dodał.
Pytany o to, czy nastąpi to jeszcze w tym miesiącu, prezes Kamiński odpowiedział: - Przynajmniej część, to zależy od tego, ile będą trwały oględziny. Uczestniczą w nich również przedstawiciele rodziny, pełnomocnik procesowy wyznaczony przez rodzinę, tak że od tego tempa prac zależy. Ale jestem przekonany, że jeszcze w tym miesiącu na pewno te materiały przynajmniej w części będą dostępne.
Pytany o tzw. listę 21 – czyli o sporządzoną w IPN listę dawnych wysokich funkcjonariuszy służb specjalnych PRL, wobec których mogą występować podejrzenia ukrywania ważnych dokumentów z czasów PRL, prezes Kamiński oświadczył: - O żadnych planowanych działaniach naszych prokuratorów nie mogę mówić z wyprzedzeniem, natomiast jeśli jakieś działania będą zakończone, będą ich efekty, będziemy państwa na bieżąco informować.
Dziennikarze pytali też szefa IPN o to, czy zamierza kandydować na stanowisko prezesa na kolejną kadencję. Poinformował, że nie podjął jeszcze decyzji, którą mógłby ogłosić.
16 lutego prokuratorzy IPN dokonali przeszukania w domu wdowy po zmarłym w ubiegłym roku gen. Kiszczaku. Zabezpieczono wówczas 6 pakietów dokumentów, w tym teczkę personalną i pracy TW Bolka. Cztery pakiety dokumentów już udostępniono jako kopie elektroniczne dla celów naukowych i dziennikarskich. 29 lutego w domu zmarłego w 2014 r. gen. Wojciecha Jaruzelskiego IPN zabezpieczył 17 pakietów dokumentów.
Media donosiły, że pion śledczy IPN szukał materiałów dotyczących tajnego informatora Informacji Wojska Polskiego z lat stalinowskich ps. Wolski, którym miał być wtedy Wojciech Jaruzelski. Pytany w piątek o teczkę Wolskiego prezes Kamiński odpowiedział krótko: - Szukamy.