Piąty rok z rzędu kurczy się liczba ludności naszego kraju. I to mimo, że roczniki z wyżu lat 1979–1984 podejmują decyzje o prokreacji.
W końcu czerwca ludność Polski liczyła 38 mln 422 tys. i była o 15 tys. mniejsza niż w końcu ubiegłego roku oraz o 27 tys. niższa niż przed rokiem – wynika ze wstępnych szacunków GUS. To przede wszystkim efekt tego, że w pierwszym półroczu liczba zgonów była w naszym kraju o prawie 9 tys. większa niż urodzonych dzieci. Ponadto liczba osób, które wyjechały w tym czasie z Polski na stałe, była o blisko 6 tys. większa niż tych, którzy osiedlili się na stałe nad Wisłą. W rezultacie utrzymał się notowany od pięciu lat spadek ludności naszego kraju, po niewielkim wzroście, jaki mieliśmy w latach 2008–2011.
Z danych GUS wynika, że w I półroczu przyszło na świat ok. 191 tys. dzieci – o prawie 10 tys. więcej niż przed rokiem.
– Ten wzrost wynika prawdopodobnie z decyzji, jakie podjęły liczne roczniki trzydziestokilkuletnich kobiet, które wcześniej odkładały decyzję o urodzeniu dziecka w związku z edukacją, karierą zawodową albo ze względu na trudną sytuację na rynku pracy – uważa dr Agata Zygmunt, demograf z Uniwersytetu Śląskiego.
Takich kobiet jest bardzo dużo. W wieku 32–37 lat są osoby urodzone w okresie ostatniego wyżu demograficznego z lat 1979–1984. Wtedy przychodziło na świat rocznie ok. 700 tys. dzieci – prawie dwa razy więcej niż w ostatnich kilkunastu latach. Można więc oczekiwać, że w najbliższej przyszłości liczba noworodków nadal będzie się zwiększać.
– Jednak w niedalekiej już perspektywie kobiety z wyżu demograficznego wyraźnie przekroczą 40 lat i przestaną rodzić dzieci. Z kolei młodszych roczników pań będzie mało. Wtedy będziemy mogli ocenić, jakie rezultaty przyniosła prowadzona polityka prorodzinna państwa – twierdzi dr Zygmunt.
Według wstępnych danych GUS w I półroczu zmarło ok. 200 tys. osób – o blisko 4 tys. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Spadek to efekt głównie I kw. – kiedy zgonów było o ponad 3 tys. mniej niż przed rokiem (prawdopodobnie w związku z korzystniejszą pod względem atmosferycznym zimą).
GUS szacuje, że od stycznia do końca czerwca zwarto 74 tys. małżeństw – o 5 tys. więcej niż przed rokiem. – Wzrost może być związany ze zwiększonym poczuciem bezpieczeństwa ekonomicznego wśród części młodych ludzi. Bo młode osoby podejmują często decyzje o małżeństwie wtedy, gdy widzą dla siebie lepsze perspektywy. Ma tutaj zastosowanie teoria racjonalnego wyboru, do której odwołują się ekonomiści i czasami socjologowie – twierdzi prof. Henryk Domański z PAN.
Poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego mogło się zwiększyć dzięki m.in. notowanemu od półtora roku wyraźnemu spadkowi bezrobocia. Jak podał wczoraj GUS, w czerwcu stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 8,8 proc. – to najlepszy wynik od 2008 r.
Korzystny jest również spadek liczby rozwodów. W pierwszym półroczu tego roku sądy orzekły ich 32,5 tys. – o ponad 3 tys. mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Spadek może wynikać z tego, że od 2009 r. kurczyła się liczba zawieranych małżeństw (z wyjątkiem ostatnich dwóch lat). A skoro było ich mało, to i mniej się rozpadło.
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji
kliknij tutaj.
Potwierdź zapis
Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.
Serwisy Spółek Grupy INFOR PL dbają o Twoją prywatność
My i nasi partnerzy (w łącznej liczbie: 880), na podstawie wyrażonej zgody lub uzasadnionego interesu, przetwarzamy dane osobowe, takie jak: adresy IP i unikalne identyfikatory, wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam, reklamy oparte na ograniczonych danych i pomiarach reklam oraz podobne technologie w następujących celach: spersonalizowane reklamy, wybór spersonalizowanych treści, pomiar reklam i treści, badanie odbiorców oraz ulepszanie usług. Wykorzystanie ich pozwala nam zapewnić Państwu maksymalną wygodę przy korzystaniu z naszych serwisów poprzez zapamiętanie Państwa preferencji i ustawień na naszych stronach.
Pliki cookie, identyfikatory urządzeń lub podobne identyfikatory online (np. identyfikatory oparte na logowaniu, identyfikatory przypisywane losowo, identyfikatory sieciowe) w połączeniu z innymi informacjami (takimi jak rodzaj przeglądarki i informacje w niej zawarte, język, rozmiar ekranu, obsługiwane technologie itp.) mogą być przechowywane lub odczytywane na Twoim urządzeniu celem rozpoznania urządzenia za każdym razem, gdy następuje połączenie z aplikacją lub witryną internetową – w celach tutaj przedstawionych.
W dowolnym momencie mają Państwo możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących przetwarzanych informacji, a także wyrażenia sprzeciwu odnośnie przetwarzania tych danych lub ich wycofania, które na podstawie uzasadnionego interesu nie wymagają Państwa zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania Państwa danych, którego dokonano na podstawie udzielonej wcześniej zgody. W celu zmiany ustawień (przycisk "USTAWIENIA ZAAWANSOWANE") lub wycofania zgody (przycisk "WYCOFUJĘ ZGODĘ") na przetwarzanie danych, należy wyświetlić okno z ustawieniami, klikając w link "Zmień ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce strony. Dalsze korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących prywatności oznacza ich akceptację, co będzie skutkowało zapisywaniem danych osobowych opisanych powyżej na Państwa urządzeniach przez wszystkie serwisy internetowe Spółek Grupy INFOR PL.