Wyrok jest nieprawomocny. Rzecznik dodał, że uzasadnienie wyroku jest niejawne.

Tragedia wydarzyła się na początku listopada ub.r. w miejscowości Nieledwia na Żywiecczyźnie (Śląskie). Dwaj rówieśnicy bawili się strzelbą myśliwską ojca jednego z nich. W pewnym momencie syn oskarżonego niechcący oddał strzał, raniąc kolegę w głowę. 12-latek zmarł.

Śledczy ustalili, że Andrzej B. posiadał broń legalnie. Przechowywał ją jednak w nieodpowiedni sposób. Dostęp do niej miał jego syn. Prokuratura zarzuciła mężczyźnie niemyślne spowodowanie śmierci dziecka.

Oskarżony przed sądem przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Proponował karę więzienia w zawieszeniu. Nie zgodzili się na to prokurator i oskarżyciel posiłkowy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bielska prokuratura okręgowa poinformowała, że wobec nastolatka, który oddał strzał, toczyło się postępowanie przed sądem rodzinnym. Ustalono, że chłopiec nie jest zdemoralizowany. Sprawa została umorzona.