Wystąpiła ona podczas pierwszej części uroczystości z okazji 100-lecia Sądu Najwyższego. Mówiąc o "wewnętrznej niezawisłości", powiedziała: Wzywam, proszę i nawołuję, abyśmy się jej wszyscy trzymali.
W przeciwnym razie kiedyś, gdy już nasze postaci zostaną jedynie cienką warstewką tuszu odciśniętego na kartkach papieru, na których wydrukowano nasze postanowienia, wyroki i uchwały, nikt nie wspomni nas z szacunkiem, na jaki we własnych oczach dzisiaj zasługujemy - dodała Gersdorf w wystąpieniu, przekazanym PAP przez zespół prasowy SN.
Jak mówiła I prezes, dzieje SN "skłaniają do namysłu nad gotowością poświęcenia własnych interesów dla dobra ogółu". Będąc sędzią, nie można się nikomu nie narazić – toga to nie ubiór dla ludzi ceniących komfort psychiczny i święty spokój. Dlatego proszę: nie zwracajmy uwagi na syrenie śpiewy polityków; nie uciekajmy też od stosowania prawa w formalizm niezrozumiałych, lecz dla każdego wygodnych uzasadnień - apelowała.
I prezes SN wystąpiła podczas pierwszej części obchodów 100-lecia SN, w której udział wzięli sędziowie SN i sędziowie w stanie spoczynku, a także jego pracownicy. Podczas uroczystości w gmachu SN wręczono okolicznościowe medale pamiątkowe; otwarto także wystawę pt. "100-lecie Sądu Najwyższego i sądownictwa powszechnego", która będzie dostępna do końca listopada.
Druga część uroczystości odbędzie się w czwartek na Zamku Królewskim. Uroczystość poprzedzi msza święta w Bazylice Archikatedralnej Św. Jana Chrzciciela, skąd zaproszeni goście przejdą na Zamek Królewski. Zaproszono przedstawicieli najwyższych władz.