O decyzji Rady powiedział w piątek jej szef sędzia Dariusz Zawistowski.
W czwartek KRS zdecydowała, że ponownie rozpatrzy sprawy 255 asesorów spośród 265, co do których wyraziła sprzeciw. Rada zdecydowała o zastosowaniu wobec nich przepisu mówiącego, że "w przypadku ujawnienia nowych okoliczności dotyczących osoby wskazanej we wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego albo asesora sądowego, Rada może z urzędu lub na wniosek uczestnika postępowania ponownie rozpatrzyć sprawę".
Za taką okoliczność KRS uznała złożenie przez asesorów "dokumentów, które powinny być podstawą podjęcia decyzji o mianowaniu na stanowisko asesora". Po tym KRS ponowne rozpatrzyła kandydatury.
Co do 10 pozostałych asesorów, część z nich nie złożyła uzupełnienia dokumentów, a wobec części pojawiły się rozbieżności interpretacyjne dotyczące kwestii odbycia przez nich aplikacji sędziowskiej.
W końcu października KRS postanowiła nie powoływać 265 asesorów, którzy we wrześniu br. odebrali akty mianowania od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. KRS skorzystała z prawa do wyrażenia sprzeciwu co do powierzenia im obowiązków sędziego. Minister Ziobro uznał, iż KRS pokazała, że "jest ciałem niereformowalnym". Zarzuty KRS są kuriozalne, bezpodstawne i niesprawiedliwe – oceniła dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury Małgorzata Manowska.
Asesorów nie było w polskich sądach od wiosny 2009 r. Było to efektem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2007 r., gdy uchylono ówczesne przepisy o asesorach, stwierdzając ich niezgodność z konstytucją. Jednak - jak później zaczęto wskazywać, opierając się na kilkuletnich doświadczeniach - okazało się, że asesura jest najlepszym sposobem weryfikacji, czy kandydat na sędziego sprawdza się w tej roli. W związku z tym w 2016 r. przywrócono instytucję asesora sądowego, zaś po nowelizacjach rozstrzygnięto, iż powrót asesorów do sądów nastąpi jesienią tego roku.
O tym, że ponowne omówienie kandydatury każdego asesora i głosowanie rozpocznie się w piątek 17 listopada, poinformował dzień wcześniej sędzia Żurek. Jak dodał, Rada w tajnym głosowaniu zdecydowała o zastosowaniu wobec asesorów przepisu z ustawy o KRS mówiącego, że "w przypadku ujawnienia nowych okoliczności dotyczących osoby wskazanej we wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego albo asesora sądowego, Rada może z urzędu lub na wniosek uczestnika postępowania ponownie rozpatrzyć sprawę".
Wyjaśnił, że wobec 255 asesorów zastosowanie tego przepisu jest "związane z faktem przedstawienia przez asesorów dokumentów, które powinny być podstawą podjęcia decyzji o mianowaniu na stanowisko asesora przez ministra sprawiedliwości". - Dzięki temu istnieje możliwość oceny kandydatur zgodnie z kryteriami ustawowymi - wskazał.
W końcu października KRS postanowiła nie powoływać 265 asesorów, którzy we wrześniu br. odebrali akty mianowania od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. KRS skorzystała z prawa do wyrażenia sprzeciwu co do powierzenia im obowiązków sędziego. Uzasadniła swą decyzję brakami formalnymi - m.in. brakiem zaświadczeń lekarskich i psychologicznych.