W oświadczeniu z poniedziałku, opublikowanym na Twitterze w nocy, z poniedziałku na wtorek, przez rzecznika dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędziego Piotra Schaba, jego zastępcy odnieśli się do - ich zdaniem - nieprawdziwych i zniesławiających ich publikacji w Gazecie Wyborczej, Telewizji TVN, portalu Onet.pl i innych mediach. Publikacje te związane są ze sprawą akcji dyskredytującej sędziów, która miała odbywać się za wiedzą m.in. pełniącego wówczas funkcję wiceszefa MS Łukasza Piebiaka. Po artykułach Onetu Piebiak, na prośbę szefa resortu Zbigniewa Ziobry, podał się do dymisji.

Reklama

Kolejne doniesienia Onetu informowały, że na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie "Kasta", która wymieniała się pomysłami na oczernianie niektórych sędziów. Według mediów mieli do niej należeć m.in. właśnie sędziowie Przemysław Radzik i Michał Lasota, a także sędzia Konrad Wytrykowski z Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, członkowie KRS - Dariusz Drajewicz, Maciej Nawacki i Jarosław Dudzicz, a także Tomasz Szmydt z biura prawnego Rady oraz były prezes Sądu Okręgowego w Katowicach i obecnie sędzia NSA Rafał Stasikowski.

"Podjęliśmy decyzję o wystąpieniu na drogę postępowania sądowego przeciwko podmiotom bezprawnie naruszającym nasze dobra osobiste, w tym cześć, honor i dobre imię" - poinformowali zastępcy rzecznika dyscyplinarnego SSP. Lasota i Radzik uważają, że od ponad roku są celami "niespotykanego wcześniej ataku medialnego oraz ataku części środowisk sędziowskich". "Ataki te godzą w naszą godność oraz narażają każdego z nas na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia urzędu sędziowskiego i wykonania funkcji Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych" - napisali. "Nigdy nie braliśmy udziału w jakichkolwiek działaniach, spełniających znamiona dyskredytowania lub oczerniania sędziów. Pełniąc służbę, zawsze kierowaliśmy się treścią ślubowania sędziowskiego i zasadami zawartymi w Zbiorze Zasad Etyki Sędziów i Asesorów Sądowych" - oświadczyli sędziowie Lasota i Radzik.

Zgodnie z treścią pisma, w poniedziałek do Sądu Okręgowego w Warszawie został skierowany wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczeń o ochronę dóbr osobistych przeciwko TVN Spółce Akcyjnej i Agorze Spółce Akcyjnej. "W późniejszym czasie skierujemy również prywatne akty oskarżenia przeciwko autorom publikacji, zawierającym kłamliwe stwierdzenia na nasz temat i podejmiemy inne stosowne kroki prawne" - poinformowali sędziowie.

Reklama