Błaszczak na pl. Piłsudskiego w Warszawie odczytał list premiera Mateusza Morawieckiego. Dziękował też żołnierzom WOT za ich udział w akcjach niesienia pomocy Polakom dotkniętych skutkami klęsk żywiołowych.
Zareagowaliście, byliście na miejscu zawsze, kiedy ludzie potrzebowali waszej pomocy. (...) Sprawdziliście się - mówił Błaszczak do żołnierzy WOT.
Szef MON stwierdził też, że dziś niektórzy politycy opozycji mówią o likwidacji WOT. Przypomnę: oni kiedy byli u władzy likwidowali jednostki wojsk operacyjnych (...), oni likwidowali infrastrukturę wojska, ale te czasy są już za nami - podkreślił.
Obiecuję wam, że nie dopuścimy (do tego), żeby WOT zostały zlikwidowane. Stanowicie wielką wartość i wielką siłę Wojska Polskiego - oświadczył Błaszczak.
Prezydent do żołnierzy WOT: Sprawdziliście się, zasłużyliście na swój sztandar
Andrzej Duda, który wręczył w piątek sztandary trzem brygadom WOT, podkreślił, że gdy rozpoczynały one działalność, nie dostały swoich sztandarów, bo - jak zaznaczył - nie chciał, by żołnierze WOT uważali, iż dostali za darmo coś, "czego normalnie by się nie dostało".
Prezydent mówił, że zależało mu na tym, by nie mówiło się, że nowy rodzaj wojsk "jest niańczony przez tych, którzy go tworzą, przez władze".
Chciałem, żebyście czuli, co to znaczy mieć sztandar, że sztandar otrzymuje prawdziwy, sprawdzony w służbie żołnierz, który sobie na ten sztandar zasłużył. Dziś tak jest; sprawdziliście się, szanują was, dziękuję za to. Szanują was oficerowie Sztabu Generalnego z szefem Sztabu Generalnego na czele, szanują was ludzie, którzy mieli możliwość służyć razem z wami przy różnych zdarzeniach, które miały miejsce i na ćwiczeniach, szanują was wreszcie ludzie, którym służyliście, służąc Rzeczypospolitej, niosąc im pomoc - czy to przy klęskach żywiołowych czy przy działaniach poszukiwawczych - podkreślił.
Błaszczak podczas przysięgi wojskowej: Wara od Wojsk Obrony Terytorialnej
Jestem przekonany, że wy żołnierze dzięki swojemu profesjonalizmowi i zaangażowaniu jesteście w stanie zapewnić naszej ojczyźnie bezpieczeństwo - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak podczas uroczystej przysięgi wojskowej 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej w Olszynce Grochowskiej
Przysięgę złożyło w niedzielę 167 żołnierzy, którzy ukończyli 16-dniowe szkolenie podstawowe. Żołnierze zasilą szeregi czterech batalionów lekkiej piechoty, wchodzących w skład 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej – w Ciechanowie, Siedlcach, Komorowie i Zegrzu Południowym.
Jestem przekonany, że wy żołnierze dzięki swojemu profesjonalizmowi, dzięki waszej służbie, dzięki waszemu zaangażowaniu jesteście w stanie zapewnić naszej ojczyźnie bezpieczeństwo - mówił szef MON.
Przypomniał, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej potwierdzili swoją wartość podczas m.in. nawałnic i powodzi, kiedy ratowali życie i mienie tych, którzy byli zagrożeni. Żołnierze WOT są zawsze blisko, są zawsze gotowi. Służą społeczności lokalnej, służą Polsce – podkreślił Błaszczak.
Dwa dni temu, partia dziś opozycyjna Platforma Obywatelska opublikowała swój pseudoprogram. W tym pseudoprogramie jest postulat likwidacji WOT. Żołnierze, chciałbym was zapewnić w imieniu własnym, w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego, że dopóki Prawo i Sprawiedliwość rządzi, nie pozwolimy na to, żeby zlikwidowano Wojska Obrony Terytorialnej – oświadczył minister. Wojska Obrony Terytorialnej mają olbrzymi potencjał, nie zgodzimy się na likwidację tego potencjału - dodał. Powiem wprost: wara od Wojsk Oborny Terytorialnej - podkreślił.
Słowa do zebranych skierował, w liście odczytanym przez szefa MON, także premier Mateusz Morawiecki.
Do rodziny 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej dołączają nowi członkowie. Ponad 160 mężczyzn i kobiet, którzy wypowiadając słowa przysięgi potwierdzają swe zobowiązanie wobec regionu i kraju - napisał premier. Zapewnił jednocześnie żołnierzy o swoim "najwyższym szacunku".
To symboliczne, że spotykacie się dzisiaj na terenie Olszynki Grochowskiej, gdzie przed 188 laty polscy żołnierze w wielkiej bitwie zatrzymali szturm wojsk rosyjskich na Warszawę - wskazał premier.
Jak napisał w liście, nasi przodkowie w postaniu listopadowym walczyli o wolność i prawo do stanowienia o swoim losie. Pod Olszynką Grochowską zapisali ważną kartę w historii polskiego oręża i naszej drogi do niepodległości. To część dziedzictwa, które mamy obowiązek pielęgnować i rozwijać. Opowieść o tamtym boju, to opowieść o odwadze, służbie, odpowiedzialności za bliskich. Wiem, że wartości te są bliskie także wam - żołnierzom z 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej - napisał premier.
Szef rządu wskazał, że niedzielna uroczystość "to dla was zwieńczenie pewnego etapu i rozpoczęcie kolejnego - rozwijania swych kompetencji, szkolenia i doskonalenia". Liczymy na was i wiemy, że w potrzebie przybędziecie z pomocą - zgodnie ze swą dewizą - zawsze gotowi, zawsze blisko. Macie wielki wkład w zapewnienie bezpieczeństwa rodakom - napisał Morawiecki.
Dowódca 5.MBOT płk dypl. Andrzej Wasielewski powiedział, że niedzielna przysięga jest dowodem na to, że służba w WOT cieszy się wciąż dużym zainteresowaniem. Podkreślił, że żołnierze służący na północy Mazowsza realizują szereg zadań, począwszy od obronnych po kryzysowe. Cały czas rozwijamy i inwestujemy w infrastrukturę. Pozyskujemy nowoczesny sprzęt i wyposażenie - podkreślił Wasielewski.
Zwracając się do żołnierzy, zaznaczył, że "w głębi polskiego charakteru leży odwaga i siła, których nikt nie jest w stanie zniszczyć". Teraz dołączycie do elitarnej grupy, jaką są żołnierze Wojska Polskiego. Pamiętajcie by zgodnie z credo "terytorialsa" zawsze być gotowym, być pomocnym ramieniem i tarczą dla lokalnej społeczności. Od tej chwili będziecie stać na straży wartości, o które walczyli wasi poprzednicy – żołnierze Armii Krajowej - mówił Wasielewski.
Zaznaczył, że od momentu złożenia przysięgi żołnierze mają realny wpływ na budowanie systemu bezpieczeństwa kraju. Podkreślił, że szkolenie podstawowe jest początkiem "żołnierskiej drogi". "Wasze umiejętności i wiedza będą permanentnie powiększane, aż do momentu, kiedy staniecie się profesjonalnymi żołnierzami współczesnego pola walki. Bo takich żołnierzy potrzebuje Polska" - mówił, zwracając się do przysięgających dowódca 5.MBOT.
W rozmowie z PAP Wasielewski podkreślił, że 5.MBOT wykorzystuje do szkolenia żołnierzy kilka obiektów. To m.in. pas taktyczny w Targoniach oraz strzelnica cywilna w Czarnotach. Są one położone niedaleko Ciechanowa, gdzie stacjonują sztab Brygady, jeden z batalionów oraz cztery samodzielne kompanie.
Wasielewski wymienił, że jednostka korzysta również ze strzelnicy wojskowej w Kątach Węgierskich oraz z pasa taktycznego na Skubiance, zlokalizowanych w rejonie batalionu w Zegrzu Południowym. Batalion siedlecki wykorzystuje plac ćwiczeń taktycznych Gołobórz przy strzelnicy lotniczej oraz poligon wojskowy Jagodne. Brygada korzysta również ze strzelnicy i poligonu w Wesołej, strzelnicy w Rembertowie czy strzelnicy Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce. Szkolenia realizowane są również w SRO – Stałych Rejonach Odpowiedzialności. Płk Wasielewski zaznaczył, że dowództwo WOT ma w planach budowę krytej strzelnicy w Ciechanowie oraz pozyskanie strzelnicy kontenerowej dla 52 batalionu lekkiej piechoty w Komorowie.
5. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej im. st. sierż. Mieczysława Dziemieszkiewicza ps. "Rój" powstała w drugim etapie formowania WOT, w marcu 2017 roku. W jej strukturach funkcjonują cztery bataliony lekkiej piechoty: w Ciechanowie, Siedlcach, Komorowie oraz Zegrzu Południowym. Brygada liczy ponad 2 tys. żołnierzy, w tym ponad 1,8 tys. stanowią żołnierze pełniący terytorialną służbę wojskową. Ponad 10 proc. z nich stanowią kobiety.