Kolor biały nie zawsze symbolizuje niewinność. Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali młodą kobietę, która właśnie biel wybrała na wyrażenie swojej złości. Odpowie za zniszczenie sprzętu w jednej z restauracji.

Wściekła na właściciela za to, że wyrzucił ją z pracy, kupiła puszkę białej farby i zamalowała z zewnątrz wszystkie okna restauracji, a także krzesła i stoliki rozstawione w ogródku przed wejściem. Policjantom wyjaśniła, że chciała w ten sposób ukarać byłego pracodawcę.

W mieszkaniu kobiety funkcjonariusze znaleźli zarówno farbę, jak i rękawiczki, których używała. Czeka ją teraz grzywna lub areszt.